9 lipca 2020

52. "Krew za krew" - Victoria Selman



                             *Recenzja*
            Wydawnictwo Czarna Owca
                  Premiera 17.06.2020
Opis

Godziny szczytu, Londyn. W wyniku zderzenia zatłoczone podmiejska kolejka zostaje kompletnie zniszczona. Na miejscu wypadku profilaktyka Ziba MacKenzie próbuje pomóc ofiarom. Jedna z umierających kobiet przekazuje jej niezrozumiałą wiadomość: " On to zrobił. Musisz komuś o tym powiedzieć".

Niedługo potem zostaje odnalezione ciało z makabrycznym "podpisem" sprawcy. Może to oznaczać tylko jedno - do Londynu, po dwudziestu pięciu latach, powrócił seryjny morderca. Ziba zostaje zaangażowana w śledztwo.

Czy uda się jej odkryć, dlaczego zabójca pojawił się po tak długiej przerwie? Czy ma to coś wspólnego z wiadomością przekazaną Zibie podczas wypadku?

Moja opinia

Muszę przyznać, że książka jest bardzo dobrze napisana. Czyta się ją jednym tchem, nie można się od niej oderwać. A przynajmniej w moim przypadku, było to bardzo trudne. Victoria Selman buduje napięcie stopniowo, co jakiś czas dorzucając nowy szczegół. W konsekwencji podsyca w czytelniku cały czas zainteresowanie rozwiązaniem sprawy.

Dodatkowym plusem książki jest ukazanie wszystkiego z dwóch perspektyw. Rozdziały są krótkie, nieprzeciągnięte i konkretne. Nie znajdziecie tu niepotrzebnych opisów, co bardzo się chwali przy tego typu książkach. Główna bohaterka zaś jest przedstawiona jak realna kobieta z problemami, swoimi smutkami i wspomnieniami. Do tego została wyszkolona przez Specjalny Pułk Rozpoznawczy, potrafi więc zadbać o siebie. Jako profilerka kryminalna nie ma sobie równych, dzięki temu też trafnie ocenia ludzi. I powiem szczerze, że przypadła mi do gustu. Polubiłam ją i z wielką chęcią poczytałabym o kolejnym śledztwie z jej udziałem. Pozostałe postacie również zostały przez autorkę bardzo dobrze wykreowane. Prócz Ziby na pewno wrażenie zrobiła na mnie postać psychopatycznego zabójcy i analiza jego psychiki przez główną bohaterkę. Świetnie to wszystko ze sobą współgrało.

Wprawdzie już w połowie można domyślić się sprawcy brutalnych zabójstw, mimo że autorka stara się podsuwać czytelnikom mylne tropy. Nie umniejsza to jednak całości. A wręcz przeciwnie. Jeszcze bardziej nakłania czytelnika do „wejścia" w życie głównej bohaterki aby kibicować jej w ujęciu sprawcy.

„Krew za krew" to naprawdę dobry thriller, który świetnie obrazuje pracę profilera policyjnego, poszukiwanie śladów oraz czytanie sygnałów nie werbalnych, na które rzadko kto zwraca uwagę. Jak widać warto to robić, bo sygnały ciała również wiele mówią o człowieku. Jest to także bardzo dobre studium psychiki człowieka skrzywdzonego w dzieciństwie oraz potwierdzenie mojego przekonania o tym, jaki wpływ takie doświadczenia mają na późniejsze życie i rozwój. Polecam książkę wszystkim fanom thrillerów psychologicznych. I nie tylko. Polecam ją wszystkim, bo naprawdę warto poznać tą powieść.



Moja ocena 8/10
Wydawnictwo: Czarna Owca
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: Blood for Blood

Książka bierze udział w Olimpiadzie czytelniczej


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz