24 kwietnia 2019

"Dobranoc, panie Panda" - Steve Antony



   Staram się tak dobierać książeczki dla synka aby pomagały mu się odprężyć przed snem, zaciekawić oraz mam nadzieję czegoś nauczyć. I oczywiście aby pomogły w zaśnięciu, ponieważ smyk czasem zbyt rozbrykany nawet nie myśli o śnie.
   Tym razen prezentwana książeczka to "Dobranoc, panie Panda". Tekstu w sumie nie ma wiele ale zawsze rodzic może dodać coś od siebie. My nie zawsze czytamy tekst. Czasami opowiadam synkowi każdy etap, prezentowany przez autora, który przygotowuje tytułowego pana Pandę do snu. Autor w bardzo fajny sposób przedstawił wszystkie czynności jakie należy wykonać nim dziecko położy się spać do swojego łóżeczka.


Dzięki temu dziecko już od najmłodszych lat uczu się prawidłowych zachowań. Pan Panda bierze kąpiel, myje ząbki, zakłada piżamę. A do tego wszystkiego zawsze żegna się ze wszystkimi swoimi znajomymi. Bo prócz misia pandy mamy tu hipcia, który nie umył zębów. Mamy owieczki, które nie włożyły piżamki. Mamy skunksa, który się nie wykąpał. Mamy też sympatycznego i uśmiechniętego lemurka, który wszystkie te czynności wykonał i chwali się tym na każdej stronie.


A na końcu to właśnie wspomniany lemur przypomina panu Pandzie, że przed snem należy jeszcze się mocno przytulić. Co oczywiście główny bohater szybciutko czyni nim w końcu położy się do łóżeczka.
   Książeczka jest sporych rozmiarów i ledwo mieści się na regale ale dzięki temu jest bardzo czytelna. Duże obrazki wypełniające całe strony to oczywiście wielki plus. Przesympatyczne zwierzątka i prosty przekaz dopełniają całości.  Polecamy!!! 😄




Daję jej 8/10


......................
Rok wydania 2018
Liczba stron 31
Wydawnictwo Amber

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz