11 października 2018

"Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie " - Justyna Kopińska

   

   Jestem świeżo po lekturze książki J.Kopińskiej "Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie ". Szczerze powiem, że nie słyszałam o calej tej sprawie. Nie widziałam reportażu w telewizji, ani nie czytałam w internecie. W tamtym czasie nie interesowałam się takimi sprawami. W ostatnim czasie jednak spotkałam się ze sporym zainteresowaniem tą pozycją. Budzi ona duże emocje. Teraz już wiem dlaczego.
   Książka jest mocna. Pełna przemocy wymierzonej w najbardziej niewinnych... dzieci. 
   Do ośrodka prowadzonego przez siostry zakonne bromeuszki trafiały dzieci z różnych rodzin. Liczyły na odrobinę ciepła, miłości i bezpieczeństwa. Dostały tylko cierpienie. Były bite, gwałcone i poniżane.  Została naruszona ich przestrzeń osobista. Została zniszczona psychika. Te kobiety, bo nie jestem w stanie nazwać ich siostrami zakonnymi, stosowały przeróżne kary cielesne i psychiczne. Wyzywały dzieci od debili. W głowie się nie mieści że takie wydarzenia działy się obok nas. Że tak naprawdę nie wiele osób chciało wierzyć aby zakonnice dopuszczały się takich czynów . Wszyscy odwracali oczy nawet jak dzieci przychodziły do szkoły brudne, w zniszczonych ubraniach , z wyraźnymi śladami pobicia. W glowie sie to wszystko nie miesci. 
  Czytając książkę patrzyłam na mojego syna. Jest dla mnie najważniejszy. Jest moim oczkiem w głowie. Dbam aby niczego mu nie brakowało. Aby był bezpieczny. O te dzieci z ośrodka wychowawczego nikt nie dbał. Nikt o nir nie walczył. Nikt nie zapewnił im bezpieczeństwa. Nie tak to powi no być. Pewnie jest to nie jedna taka sprawa. Pewnie znajdzie się jeszcze nie jeden ośrodek w którym dzieci nie otrzymują niczego dobrego. Ale o takich ośrodkach się nie mówi. A my jako ludzie przestaliśmy zwracać na takie rzeczy uwagę. No chyba że robi się o tym głośno. To nagle wszyscy są wstrzaśnieci i zaczynają się przejmować. Na chwilę. Teraz każdego interesuje tylko swój los. Los swoich dzieci.. chociaż z tym też różnie bywa. Bo wiadomo ludzie są różni. 
   Polecam tą książkę każdemu. Opisane tam sytuacje dają dużo do myślenia. Przede wszystkim pokazują że nie można być obojętnym. U nas zaczęła panować dużą znieczulica. Niby każdy deklaruje że pomaga ale tak naprawdę nie wiele się robi dla drugiego człowieka. Zacznijmy reagować!!

Daje 10/10

................
Rok wydania 2018
Liczba stron 232
Wydawnictwo Świat książki 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz