28 listopada 2019

"Niebezpieczna gra" - Emilia Wituszyńska



"Niebezpieczna gra" to debiutancka powieść autorki Emilii Wituszyńskiej wydana w formie papierowej. Wcześniej autorka publikowała jedynie w internecie. A, że nie przepadam za czytaniem książek w formie elektronicznej to nie miałam okazji zapoznania się z jej wcześniejszą twórczością. Po tą pozycję sięgnęłam w sumie przypadkowo kierując się nastrojem na coś mało skomplikowanego. I właśnie dzięki tej pozycji to otrzymałam.

Wera to inteligenta i dobra policjantka pracującą w wydziale kryminalnym o wybuchowym temperamencie. Zawsze mówi co myśli i nie przebiera przy tym w słowach. Podczas jednej z akcji, w której bierze udział jako dowodząca, ginie jej najlepszy przyjaciel a zarazem wieloletni partner. To wydarzenie sprawia, że kobieta popada w alkoholizm i zapada się w sobie. Po roku takiej wegetacji dostaje kolejne zadanie. Tym razem ma chronić słynnego aktora Przemysława Reja.

Przemek to przystojny aktor, którego zdjęcia nie schodzą z pierwszych stron gazet. Jako celebryta bierze udział w różnych imprezach. Na jednej z nich dochodzi do morderstwa polityka i to właśnie mężczyzna jest tego świadkiem. Problem w tym, że nic nie pamięta z tej nocy. Jest jednak pewny, że grozi mu niebezpieczeństwo.

Aby zapewnić mężczyźnie całodobową ochronę Wera i Przemek muszą udawać parę.  Początkowo ich współpraca nie układa się zbyt dobrze. Przemkowi nie przypada do gustu wybrana przez komendanta ochrona.  Niestety nie wiele może w tej sprawie zrobić, ponieważ Wera to jego jedyna szansa na ocalenie życia. Mężczyzna jest dla kobiety nie miły, jego słowa ociekają ironią i ukrywaną złością. Z czasem ich stosunki się zmieniają, a na światło dzienne zaczynają wychodzić różne sekrety.


"Niebezpieczna gra" to książka, którą można zaliczyć do tych lekkich, z humorem i miłością w tle. Bohaterzy dość ciekawie przedstawieni. Brakowało mi tu trochę wątku politycznego, skoro ofiarą był polityk, oraz mocniejszego akcentu na sprawę kryminalną. Z drugiej strony wydaje się, że autorka nie koniecznie chciała robić z książki zbyt poważnego kryminały i wolała bardziej skupić się na wątku miłosnym i relacjach między głównymi bohaterami. Co w sumie całkiem nieźle jej wyszło.
Czyta się szybko. Nie trzeba się nad nią skupiać zbyt mocno. Akcja prowadzi się sama i cały czas coś się dzieje. Nuda tu nie grozi.
Styl prosty i nie wyszukany. Niektórych mogą razić występujące tu dość liczne wulgaryzmy. Mi osobiście to akurat nie przeszkadzało. Książka ma dostarczyć rozrywki i ta nie wątpliwie nadaje się do tego bardzo dobrze. Jeśli więc macie ochotę na coś lekkiego, co odrywa od rzeczywistości i poprawia humor powinniście po nią sięgnąć.



Daje jej 7/10



.......................
Rok wydania 2019
Liczba stron 312
Wydawnictwo Kobiece


68/2019

Książka bierze udział w Olimpiadzie czytelniczej


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz