2 stycznia 2019

"Pucio uczy się mówić"- Marta Galewska-Kustra


   Nowy rok zacznę od prezentacji kolejnej książeczki dla dzieci. Pod choinkę synek dostało dużo fajnych książeczek. W tym dwie z serii o Pucio: "Pucio uczy się mówić" oraz "Pucio mówi pierwsze slowa". Na chwilę obecną jesteśmy dopiero na etapie nauki mowy, więc to właśnie ta pierwsza książeczka robi furorę w naszym domu.


   Książka napisana została w formie historyjki przedstawiającej przygody chłopca o imieniu Pucio. Na pierwszej stronie przedstawiona jest cała rodzina chłopczyka. Jest mama, tata, małe bobo, siostra Misia, babcia, dziadek oraz sam Pucio. Nie można rownież zapomnieć o czworonożnych przyjacielach rodziny czyli psie i kocie. Przygodę z poznawaniem najprostszych słów i dźwięków zaczynamy od pokoju rodziny. Następnie mamy kuchnię, śniadanie, czas na odpoczynek i zabawę. W pewnym momencie rodzina otrzymuje telefon od dziadków i wyrusza w podróż aby ich odwiedzić. W ten sposób z miasta przenosimy się na wieś, gdzie poznajemy kolejne proste słowa. Na każdej stronie są krótkie informacje o tym co w danej chwili się dzieje. I podkreślone są nowe słowa, które łatwo wymówić i zapamiętać smykowi. Wiszący zegar w pokoju robi tik tak. Piesek szczeka hau, kotek robi miau, mały bob płacze łe. To są oczywiście tylko przykłady. Takie różne słówka przewijają się przez całą książkę aż do ostatniej strony, gdzie wszystko zostało zebrane i może dziecko powtarzać i przy okazji skojarzyć dane słówko z obrazkiem.


   Książeczka napisane w bardzo fajnej i prostej formie. Bez niepotrzebnego tekstu. Rysunki duże i ciekawe. W sam raz dla smyków które dopiero zaczynają przygodę z wydawaniem dźwięków i kojarzeniem.  Mojemu synkowi bardzo się spodobała i z chęcią sam po nią sięga. Lubi ją przeglądać i jak coś go zainteresuje od razu pokazuje paluszkiem aby mu powiedzieć co dany rysunek przedstawia i jaki dźwięk wydaje. Jak na razie najbardziej lubi zegar, krowę i auto. Ale powoli zaczyna również przekonywać się do innych słówek. Ze wzgledu na to że mały jest dość rozbrykany bardzo cenimy sobie chwile spokoju spędzone przy książce. Polecam naprawdę bardzo serdecznie nie tylko do nauki ale również do świetnej zabawy, w której udział może brać cała rodzina. Dla najmłodszego członka będzie to wielka frajda i niezapomniana przygoda.




Daje jej 9/10


.......................
Rok wydania 2016
Liczba stron 40
Wydawnictwo Nasza Księgarnia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz