25 kwietnia 2020

31. "Psychopata" - Klaudia Muniak


Thriller medyczny obok którego nie można przejść obojętnie. Czytajcie i wyciągnijcie własne wnioski.

Opis

Może być tuż obok.
Może ujawnić się w każdej chwili.
Może być... Tobą.

Mają Lipska pracuje w ośrodku naukowo-badawczym, gdzie trwają badania nad nowotworami mózgu. Po ankiecie kończącej jedną z konferencji budzi się na ławce w parku. Nie ma pojęcia, co robiła przez ostatnie trzydzieści sześć godzin.

W tym samym czasie w Krakowie dochodzi do brutalnych morderstw młodych kobiet. Wszystkie poszlaki wskazują na działanie seryjnego zabójcy. Pewnego dnia kolejne ciało zostaje znalezione na terenie ośrodka.

Mają jednak nie czuje lęku. Myśl o zbrodni wywołuje w niej niezrozumiałą ekscytację. Fascynuje ją widok krwi. Czy ma to związek z amnezją, której doznała. Czy tak samo działa umysł tajemniczego mordercy?

Moja opinia

Rozpoczynając moją przygodę z książką „Psychopata" nie miałam określonych oczekiwań. Szczerze to nawet nie wiele na jej temat czytałam. Nie chciałam psuć sobie wrażeń opiniami innych czytelników. I to było bardzo słuszne podejście z mojej strony.

Mają Lipska pracuje w ośrodku naukowo – badawczym nad eksperymentalnym sposobem leczenia nowotworów mózgu. Pewnego ranka, po mocno zakrapianym bankiecie kończącym jedną z konferencji, budzi się w parku i totalnie nie pamięta jak tam się znalazła.

Już na samym początku otrzymujemy mocny i tajemniczy wstęp, dzięki któremu możemy poczuć mroczny klimat przedstawionej historii, mimo to na kolejnych stronach akcja rozkręca się dużo wolniej. A jednak pozycja ta ma to coś w sobie, co nie pozwala się od niej oderwać i z zapartym tchem śledzimy wydarzenia z wielkim zainteresowaniem. Gdzieś w zakamarkach naszego umysłu z niecierpliwością oczekujemy na ten sam brutalny przebłysk, którym kusi autorka na początku, nim jednak do niego dojdzie czeka nas droga pełna niepewności i budzących się lęków.

Morderstwa. Paranoja. Niebezpieczny eksperyment medyczny, który w krótkim czasie doprowadza do pomieszania zmysłów i budzi najgorsze instynkty. Autorka w prosty i przejrzysty sposób oprowadza każdego zainteresowanego, po zagmatwanych zakamarkach umysłu, w którym powoli rodzi się rządny krwi morderca. Dzięki niej z bezpiecznej odległości możemy przyjrzeć się toczonej walce między rodzącym się pragnieniem zabijania, a tym co znane i bezpieczne. Przy okazji pokazuje, ile są wstanie poświęcić ludzie dla dobra i życia najbliższych oraz na co pozwala sobie człowiek, któremu władza uderzyła do głowy.

Niestety odrobinę irytowała mnie postać głównej bohaterki i jej podejście do życia. Nie do końca się polubiłyśmy. Starałam się jednak nie zwracać na nią większej uwagi, choć to on była w centrum wszystkich wydarzeń.  Wprawdzie jej charakter nie do końca mi odpowiadał, jednak autorka w bardzo ciekawy sposób przedstawiła wszystkie jej problemy psychiczne. Kolejnym minusem powieści jest zbyt wielka ilość scen erotycznych między Mają a jej partnerem Aleksandrem. W tym przypadku autorka trochę przecholowała i zbyt mocno skupiła się na opisach, przez to w niektórych momentach miało się wrażenie, że to erotyk a nie thriller medyczny.

Podsumowując jest to kolejna dobra i interesująca pozycja, obok której nie da się przejść obojętnie. Czyta się szybko. Zakończenie zaskakuje, chociaż osobiście na ten temat miałam odrobinę inne wyobrażenie.

Moja ocena: 7/10
Wydawnictwo Kobiece
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 302

Książka bierze udział w Olimpiadzie czytelniczej 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz